Anime
Na podstawie light novel: Shigofumi: Stories of Last Letter
Ilość odcinków: 12 (+1 special liczony jako 13 odcinek)
Czas trwania: 12 x 24 min = 288 min
Data wydania: 6 stycznia 2008 - 23 marca 2008
Gatunki: Dramat, fantastyka, psychologiczny, thriller
Czy chcielibyście mieć możliwość otrzymania listu, od osoby, która zmarła ? Listu, który być może was przed czymś ostrzegał, bądź ot zwykłego listu po prostu od kogoś, kogo już nie ma?
Anime Shigofumi według mnie należy do tych nie licznych dobrych anime, które warte są obejrzenia. Szczególnie jeśli ktoś lubi anime z gatunku dramatu.
Generalnie każdy odcinek tego anime opowiada inną historię, w której to występują różni bohaterowie. Co prawda po pierwszych kilku odcinkach stwierdziłam iż to anime jest nudne, po czym pozostawiłam je na jakiś czas. Po jakimś czasie postanowiłam jednak dać "Shigofumi" jeszcze jedną szansę i stwierdzam, że się opłaciło.
Pierwsze kilka odcinków może wydawać się nudne gdyż jedyne co widzimy to - jakaś historia z morderstwem, pojawia się Fumika, która ma dostarczyć list, w końcu jej się to udaje i koniec odcinka, zaczynamy kolejną historię. Dopiero od - ja wiem - 5 odcinka zaczyna się coś dziać, a mianowicie zaczyna się odkrywać tajemnica Fumiki. Po woli zaczyna się wyjaśniać jej przeszłość i w końcu dowiadujemy się o niej czegoś więcej. Oczywiście anime nie zaczyna się nagle skupiać tylko i wyłącznie na niej. Fumika nadal dostarcza swoje listy i nadal widzimy wspaniałe historie, które są z tym związane.
Trochę trudno jest mi ocenić postacie. Oczywiście każda z nich odgrywa tutaj ważną rolę, aczkolwiek większość postaci to postacie całkowicie poboczne, które wystąpiły w jednym odcinku. Jednak jeżeli miałabym ocenić jedynie główną bohaterkę czy też Kanakę, to stwierdzam iż obie są dość dobrymi i na pewno nie wkurzającymi postaciami. I nie wiem cóż mogłabym jeszcze tutaj dodać.
Grafika w tym anime według mnie jest dobra i naprawdę mi się podoba. Chociaż mogłaby być odrobinę lepsza, to tragedią ona nie jest.
Anime Shigofumi według mnie należy do tych nie licznych dobrych anime, które warte są obejrzenia. Szczególnie jeśli ktoś lubi anime z gatunku dramatu.
Generalnie każdy odcinek tego anime opowiada inną historię, w której to występują różni bohaterowie. Co prawda po pierwszych kilku odcinkach stwierdziłam iż to anime jest nudne, po czym pozostawiłam je na jakiś czas. Po jakimś czasie postanowiłam jednak dać "Shigofumi" jeszcze jedną szansę i stwierdzam, że się opłaciło.
Pierwsze kilka odcinków może wydawać się nudne gdyż jedyne co widzimy to - jakaś historia z morderstwem, pojawia się Fumika, która ma dostarczyć list, w końcu jej się to udaje i koniec odcinka, zaczynamy kolejną historię. Dopiero od - ja wiem - 5 odcinka zaczyna się coś dziać, a mianowicie zaczyna się odkrywać tajemnica Fumiki. Po woli zaczyna się wyjaśniać jej przeszłość i w końcu dowiadujemy się o niej czegoś więcej. Oczywiście anime nie zaczyna się nagle skupiać tylko i wyłącznie na niej. Fumika nadal dostarcza swoje listy i nadal widzimy wspaniałe historie, które są z tym związane.
Trochę trudno jest mi ocenić postacie. Oczywiście każda z nich odgrywa tutaj ważną rolę, aczkolwiek większość postaci to postacie całkowicie poboczne, które wystąpiły w jednym odcinku. Jednak jeżeli miałabym ocenić jedynie główną bohaterkę czy też Kanakę, to stwierdzam iż obie są dość dobrymi i na pewno nie wkurzającymi postaciami. I nie wiem cóż mogłabym jeszcze tutaj dodać.
Grafika w tym anime według mnie jest dobra i naprawdę mi się podoba. Chociaż mogłaby być odrobinę lepsza, to tragedią ona nie jest.
Z muzyki na pewno mogę pochwalić zarówno opening jak i ending, które naprawdę pasują do tego anime.
Ocena:
Fabuła: 9,5/10
Grafika: 8/10
Postacie: 9/10
Muzyka: 9/10
Ogólna: 9/10
Muzyka: 9/10
Ogólna: 9/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz